+ pomadka pięknie pachnie (chińskimi gumkami do ścierania z dzieciństwa;P)
+ opakowanie! piękniejszego nie widziałam
+ kolor Catwalk red, to czerwień jaka najbardziej mi pasuje, jest delikatna, truskaweczkowa, wpadająca lekko w koral
+ długo utrzymuje się na ustach
+- nawilżenie średnie
ja z pomadką na ustach w świetle dziennym ^^
Ładne opakowanie. Na ustach też wygląda nieźle
OdpowiedzUsuńKolor całkiem ładny! Ale opakowanie jak dla mnie tandetne ;p
OdpowiedzUsuńBoże, jaką Ty masz śliczną buzię. :)
OdpowiedzUsuńO kurcze, zupełnie inaczej wygląda u Ciebie na ustach niz u mnie :D Ale opakowania mają piękne, CHCIAŁABYM WSZYSTKIE :D
OdpowiedzUsuńPomadka wygląda bardzo zachęcająca, ale... JAKIE TY MASZ BOSKIE USTA! ; )
OdpowiedzUsuńa jak ją nakładasz?? bo ja również mam tę szminkę i nakładam paluchem lub pędzelkiem, bo jak chcę " pociągnąć" po ustach to ta czerwień jest na obrzeżach ust ( mam nadzieję, że wiesz o co mi chodzi) to przez to ułożeniu, że w środku jest balsam, potem błyszczyk i potem szminka ;p ale kolor faktycznie śliczny:D
OdpowiedzUsuńMaluję się nią standardowo czyli przeciągam pomadką po ustach, u mnie kolor wychodzi jednolity :) Nie wiem od czego to zależy.
Usuń