poniedziałek, 28 maja 2012

Sleek ultra mattes v2 Darks

Listonosz przyniósł mi m.in. nową paletkę

Sleek ultra mattes v2 Darks

Kolory jak najbardziej moje, każdy z osobna i w dodatku maty. Takie ponure, mroczne, zgaszone.
Po popacaniu palcem stwierdzam, że ekstremalnie napigmentowane. Te jaśniejsze nieco mniej, ale na bazie wszystko będzie cacy.

Sleek zmienił nieco design palety, na opakowaniu zmieniła się forma napisu, cienie w środku nie mają już tych 'gofrowych' żłobień (co strasznie mi się nie podoba!) oraz cała paleta jest już aż za solidna, trzeba się naprawdę bardzo mocno natrudzić żeby ją otworzyć, nie zdzierając przy tym lakieru do paznokci, a przy jej zamykaniu słyszymy charakterystyczne, głośne 'klik'.
Jak dla mnie mogli nic nie zmieniać, bo podobało mi się tak jak było wcześniej.

Paletę kupiłam w sklepie kosmetykomania.pl/








Orbit - prawdziwy, ciemny turkus. Jak toń mętnej wody.

Ink - ciemny granat, jak atrament.

Highness - fiolet, którego nazwałabym gotyckim, bo tak mi się kojarzy, bardzo gotycki odcień fioletu.

Thunder - szary, bury, jak stalowe, burzowe niebo późną jesienią albo jak dym z komina.

Maple - troszkę bordo złamane brązem, nieco sine i miedziane. Jak stara, zaschnięta krew.

Flesh - beżowo-morelowy, cielisty odcień, pudrowy.


Noir - typowa czerń dla sleeka, czyli czerń absolutna, piekielna i smolista.

Dune - wanilia

Pillow Talk - czysta, niewinna biel, jak puch z poduszek, jak śnieg.

Paper Bag - ciemny brąz w ciepłej tonacji, odcień kojarzy mi się z drewnianą skrzynią, w której chowam skarby.

Villan - ciemna śliwa, bakłażan, buro-sino-fioletowy, mroczny, gotycki, nadający oczom bardzo niezdrowy wyraz.

Fern - ciemna, ale jednocześnie żywa zieleń, kojarzy mi się z zacienionym lasem pełnym świerków, pnących się do góry.



Paletka ideał, jak nazwa 'Darks' wskazuje jest mroczna.

7 komentarzy:

  1. No i po co tu weszłam, chcę ją ;D

    OdpowiedzUsuń
  2. Naprawdę jedna z lepszych paletek Sleeka, maty są porządne i istenieje wiele opcji łączenia kolorów ^^ Także kuszę :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Potwierdzam. Też jestem szczęśliwą posiadaczką tej paletki i jest ona moją ulubioną :) Świetnie dobrali te kolory. No i jak na matowe cienie Sleeka jakość jest obłędna!

      Usuń
  3. Kurcze, paleta wygląda niesamowicie dobrze z tym, że ja się do matów Sleeka zraziłam. Zupełnie nie wiem co robić. Zamawiać czy nie. :|

    OdpowiedzUsuń
  4. mam na obie wersje ochote, ale podobnie jak kolezanka wyzej - nie cierpie matow ze Sleeka ;/

    OdpowiedzUsuń
  5. ja się waham jeszcze
    uwielbiam Sleeki, ale te mnie nie powalają aż tak...
    pewnie do czasu aż ujrzę jakiś cudny makijażżżżżz :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Fajne kolory, Fern jest śliczny. Też wolałam stare opakowanie^^

    OdpowiedzUsuń